źródło

Twoje źródło wiedzy – nie takie, jak myślisz!

Do wielkiego oceanu prowadzi wiele źródeł. Taki zdanie wymyśliłam i nie wiem co dalej. W każdym razie chodzi o to, skąd czerpać informacje o badaniach laboratoryjnych? Jakie jest to źródło? Mam dla Ciebie coś, czego się nie spodziewasz!

Dajmy na to, że znasz już teorię. Trafiłeś tutaj i wiesz, o co chodzi.

Chcesz się badać.

Ale skąd masz wiedzieć, czy to, co wiesz o badaniach to prawidłowa wiedza?

Skąd masz mieć pewność, że wykonałaś wszystkie badania, dzięki którym zadbasz o dłuższe życie i zdrowie Ciebie i Twojej rodziny?

Jak upewnić się, że lekarz nie popełnił błędu przy interpretacji i nie przesadził, albo przeciwnie nie zbagatelizował wyniku?

Zdradzę Ci sekret.

Nie będziesz tego wiedzieć

Ale ja mogę wiedzieć trochę więcej niż Ty, a Ty możesz zapytać.

Tym samym daję Ci przykład na pierwsze źródło wiedzy:

Ten blog

Wymyśliłam kiedyś takie powiedzenie:

Jeśli wstydzisz się swoich działań, nie jesteś gotowy na ich efekty.

Kobieta w laboratorium

Dobre, nie?

Można to odnieść do wielu aspektów.

Jeśli Ty się wstydzisz badać, to jak możesz oczekiwać, że dadzą Ci one odpowiedzi?

Skąd przekonanie, że pozwolą Ci zadbać o Twoje zdrowie, jeśli Ty sama nie jesteś do tego przekonana?

Odnosi się to też do mnie! Bo, dlaczego masz mnie słuchać, jeśli ja sama nie chwalę się swoją wiedzą i nie mówię, że to dobre źródło?

Dlatego punkt drugi to:

Akcja #zapytajdiagnostę na Instagramie

Co tydzień, w każdy czwartek, na instagramie tworzę akcję: #zapytajdiagnostę Tam każdy może mi zadać pytanie, a ja na nie odpowiem (jeśli będę znała odpowiedź).

Tamteż (znaczy się na moim koncie na Instagramie) codziennie publikuję treści związane z badaniami laboratoryjnymi. Zazwyczaj staram się nawiązywać treścią do informacji zawartych na blogu, ale tam, masz szersze pole do dyskusji.

Czasami dany temat jest ugryziony z innej strony, a czasami po prostu szerzej.

Jeśli jesteśmy przy Instagramie, to…

Będą Instalekcje!

Ich nazwa to Wiem, co badam.

Docelowo będzie to cykl 10 lekcji, które będą ukazywać się co tydzień. Na początku zajmiemy nie podstawami. 

W kolejnych sezonach (a takie już planuję) treści będą bardziej zaawansowane i, być może będą odnosić się do konkretnych grup docelowych. Będą to na przykład weganie, sportowcy. Wszystko w planach.

Zapraszam Cię serdecznie do obserwowania takich poczynań w internecie, bo jest to wiedza, której nie chcesz przegapić!

Mamy też takie źródła, jak podręczniki.

Ale umówmy się, który pacjent, będzie kupował specjalnie podręcznik do diagnostyki laboratoryjnej? 

Masz do dyspozycji wiele portali medycznych

Na pewno widziałeś takie portale jak mojezdrowie/twojezdrowie/czyjekolwiekzdrowie. Ale czy zawsze, kiedy zaglądasz na tego typu strony, masz pewność, że to wiedza aktualna? A przede wszystkim — sprawdzona?

Bo ja niekoniecznie.

Możesz zapytać mamy.

Albo cioci, albo taty, albo wujka, albo babci. Ryzyko jest takie, że, o ile ktoś z nich nie ukończył kierunku związanego z branżą medyczną, może nie być w stanie odpowiedzieć na Twoje pytania.

Ale ja wiem, kto jest.

Ostatnie, najczęściej uaktualniane źródło z dostępem całodobowym, to:

Grupa na Facebooku:

Tutaj grono skrzętnie wybranych diagnostów (być może kiedyś także lekarzy) będzie odpowiadać na Twoje pytania i zagwozdki.

Tutaj możesz zapytać:

Co oznaczyć, jeśli włosy są piękne, grube i lśniące, ale… wypadają?

O jakie skierowanie poprosić lekarza, kiedy zamierzam wybrać się na siłownię i chcę zażywać odżywkę białkową?

Czy zrobiłam coś nie tak, jeśli po tygodniu od pobrania otrzymuję informację, że „próbka nie nadaje się do oznaczenia?

Czy jeśli wczoraj zjadłem golonkę, ale potem przez pół nocy biegałem, mogę dzisiaj rano pójść na badania?

Na te i inne pytania powinniśmy być w stanie odpowiedzieć.

Powinniśmy?

No właśnie tak, bo to ja i kilku diagnostów będziemy tę grupę moderować.

Masz tam do nas stały dostęp, ale zastrzegamy sobie prawo do:

  • Niebycia tam 24/7
  • Pewnej dawki niewiedzy

Jeśli, mimo to, chcesz dołączyć do najlepszej na świecie grupy dla pacjentów, stworzonej z myślą o badaniach — nie wahaj się! Czekamy na Ciebie.

Grupa jest świeża (na czerwiec 2020) i może pójść w dwie strony.

Może wybuchnąć i okazać się, że to o taki internet walczyłeś i w ogóle jest super.

Może się okazać, że wyszło z tego całkiem nic.

Od Ciebie zależy, której opcji pomożesz.

To może przejdziesz na naszą stronę mocy?

Obraz carinavital z Pixabay

O mnie

Nazywam się Aldona Gajek. Jestem Kobietą w Laboratorium.

Dzięki mnie dowiesz się, jak odczytać wynik badań krwi i nie dostać zawału!

Możesz być również zainteresowany tymi tematami: