Odra – rzeka czy nie rzeka?

Co ma piernik do wiatraka? I czy, parafrazując kolejne powiedzenie, nie choruje się dwa razy na to samo?

O odrze pewnie każdy już coś tam słyszał. Że z Ukrainy, że antyszczepionkowcy, że wszyscy zginiemy. Po przeczytaniu tego artykułu może się jednak okazać, że nasz strach ma tylko duże plamki, a i to niekoniecznie.

Co to w ogóle za dziadostwo?

Jest to choroba zakaźna, powodowana przez wirusa odry (Morbilivirus), a dodatkowo należy on do tej samej rodziny, co wirus świnki. Nie będę bawiła się w opisywanie całej budowy i tego, jak on działa, bo nie jest to spotkanie z ciekawym wirusem, ale tekst dotyczący choroby.

Skąd taka nazwa?

Kiedyś przypuszczałam, że ma to faktycznie związek z naszą rzeką. Pasowało mi to głównie dlatego, że jest takie jedno słynne zdjęcie zakazujące wjazdu do Wrocławia osobom nieszczepionym. Tylko no właśnie, przeciwko ospie, a ja o tym zapominam. Ale! Przecież nie zostawię Was bez odpowiedzi. Facebook, jako źródło informacji:

Jak zdobyć odznakę chorego?

Odra jest przenoszona drogą kropelkową oraz przez kontakt z wydzieliną z nosa i gardła, czyli jeśli podamy rękę osobie chorej na odrę, to jesteśmy bezpieczni, ale jeśli ona zacznie do nas mówić albo jeszcze na nas nasmarka (bo na przykład przyjaciółka wypłakuje się, kiedy zerwał z nią chłopak), to już niekoniecznie obejmuje nas takie bezpieczeństwo. Zwłaszcza, że jest to infekcja charakteryzowana jako wysoce zakaźna: „w przypadku ekspozycji 90% wrażliwych osób zostanie zakażonych”. Podobno jedna chora osoba, jest w stanie zakazić od 12 do 18 kolejnych osób. Logiczne jest to, ze bardziej podatne będą osoby o obniżonej odporności, czyli te zainfekowane wirusem HIV, chorzy na białaczki oraz kobiety w ciąży. Co ciekawsze jednak, bardziej narażone na odrę są niemowlęta i… osoby dorosłe. Zdecydowanie lepiej radzą sobie dzieci starsze i młodzież.

Przebieg choroby

Odra ma dość długi okres wylęgania, bo trwa on 7-13 dni. Po tym czasie rozpoczyna się tzw. okres nieżytowy, gdzie główne objawy to gorączka >38°C (szczyt gorączki i czas, w którym pacjent czuje się najgorzej występują w pierwszym dniu pojawienia się gorączki), katar, suchy kaszel, łzawienie, światłowstręt. Mijają 2-3 dni i u większości chorych (80%) pojawiają się na błonie śluzowej policzka (najczęściej) plamki Koplika. Są tą 1-2 mm białawe plamki, które umiejscawiają się na wysokości zębów trzonowych i przedtrzonowych. Utrzymują się one od 12 do 48 godzin.

Kiedy miną już około dwa tygodnie od zakażenia, ustępuje gorączka, ale pojawia się wysypka. Nie swędzi, wygląd jest „plamisto-grudkowy” i zaczyna się od linii włosów. Później przechodzi na twarz, tułów i na kończyny. Zazwyczaj potrzebuje ona około 2 dni, żeby pokryć całe ciało i później ustępuje w takiej samej kolejności jak się pojawiła.

Co nam jeszcze może zrobić wirus odry?

Na nasze nieszczęście, wirus nie zadowala się tylko tym, że my jesteśmy chorzy i najczęściej razem z nami większość osób z naszego otoczenia też choruje. Wirus odry dodatkowo czyści nam „ciasteczka” naszego układu immunologicznego. Skutkuje to tym, że czasami, pomimo przebytej choroby, możemy ponownie na nią zachorować.
Dodatkowo częste są powikłania, takie jak zapalenie ucha środkowego u małych dzieci, rzadko problemu gastryczne. Często też dochodzi do powikłań w postaci zapalenia płuc, zarówno u dzieci, jak i dorosłych, które wymaga leczenia w szpitalu. Najcięższym powikłaniem natomiast jest zapalenie mózgu, które występuję u <0,5% chorych, ale 15% z tych osób niestety umiera.

Diagnostyka odry

Odra ma tak charakterystyczne objawy kliniczne, że nie wymagają potwierdzenia badaniami laboratoryjnymi. Drugim powodem, dla którego tych badań się nie wykonuje jest fakt, że wirus ten jest bardzo trudny do izolacji i hodowli. W uproszczeniu można jednak spróbować wykryć przeciwciała badając próbki krwi, pobrane w odpowiednim czasie choroby. Można też starać się wyhodować wirusa m.in. z wymazu z gardła. Jeśli dochodzi do podejrzenia zachorowania, lekarz ma obowiązek to zgłosić do Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej (PSSE) oraz pobrać próbki do wykonania badań. Nie każdy musi być badany laboratoryjnie. Jeśli, np. Kasia zachorowała na odrę, zostało to potwierdzone laboratoryjnie, to jej siostra Zosia, która miała kontakt z Kasią i też zachorowała na odrę, może zostać zdiagnozowana już na podstawie typowych objawów.

Jak ma się odra w Polsce?

Poniższa tabela przedstawia zachorowania (łącznie wszystkich zusammen), zapadalność na 100 tys.(czyli na 100 tys. ile osób zachorowało) i zgony, jakie odra spowodowała.

Zanim wprowadzono szczepienia, chorowała prawie każda osoba, ca 2-3 lata wybuchała epidemia, umierało 200-300 dzieci a powikłania dotykało tysiące i wymagały one długotrwałej hospitalizacji. Przypominam, że to zanim wprowadzono szczepienia (lata 1950-1974).

Jak żyć?

Szczepionka przeciw odrze występuje w takiej trójcy wraz ze świnką i różyczką. Wszystkie te szczepionki są dopuszczone do tego, by mogły z nich korzystać i osoby dorosłe, i dzieci. Zawierają one wirusy atenuowane, czyli niezjadliwe. Odra w szczepionce, a właściwie jej wirus, powoduje bezobjawowe zakażenie lub łagodną jego postać i nie pozwala na przekazanie choroby innym osobom. Zalecenie jest takie, by podać 2 dawki szczepień w odstępie co najmniej miesiąca i to nie wcześniej niż po ukończeniu 1. roku życia. Osoby, które już ukończyły 50. rok życia, najpewniej odrę już przeszły i daje im to bana na odrę już do końca świata (czyli do końca życia, ich). Osoby, które przyjęły jedną dawkę, powinny przyjąć drugą, przypominającą. Zaleca się również tzw. szczepienia poekspozycyjne, czyli po kontakcie z chorym. Należy je wykonać w ciągu 2h od kontaktu, niezależnie od tego czy osoba była szczepiona czy przyjęła już jedną dawkę. Szczepionki nie mogą przyjmować standardowo ciężarne i osoby uczulone, na którykolwiek ze składników.
Obecnie nie ma żadnego skutecznego leku na odrę.

Tym optymistycznym akcentem kończymy nasz wywód. Jakie jest podsumowanie? SZCZEPIĆ! Ale mam nadzieję, że moim czytelnikom tego przypominać nie trzeba. Sama jestem zwolenniczką „selekcji” szczepiennej w przychodniach dla dzieci i przedszkolach. Polega to na tym, że lekarz lub przedszkole odmawia przyjęcia dziecka, którego rodzic odmówił zaszczepienia go.

A Wy, co o tym myślicie? Liczę na to, że jednak podobnie!

Dobrego tygodnia!

Wszelkie dane i zdjęcia w tekście pochodzą z artykułu.

Obraz erwin nowak z Pixabay

O mnie

Nazywam się Aldona Gajek. Jestem Kobietą w Laboratorium.

Dzięki mnie dowiesz się, jak odczytać wynik badań krwi i nie dostać zawału!

Możesz być również zainteresowany tymi tematami: